Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi KolarzRSl z miasteczka Ruda Śląska. Mam przejechane 22493.14 kilometrów w tym 888.53 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.33 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy KolarzRSl.bikestats.pl
  • DST 52.80km
  • Teren 1.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 17.60km/h
  • Kalorie 1802kcal
  • Sprzęt Mexller Solaris
  • Aktywność Jazda na rowerze

Istebna - 2 day - Zameczek Prezydenta RP, Trójstyk, Ochodzita

Niedziela, 16 września 2012 · dodano: 18.09.2012 | Komentarze 0

Po śniadaniu nakładam kolejną warstwę "smaru" na łańcuch i ruszam w drogę. Cel - zameczek prezydenta Ignacego Mościckiego.


Po zdobyciu Kubalonki od strony Istebnej obieram drogę na Szarculę (740 m n.p.m). Po wjechaniu na tą niską przełęcz zjeżdżam bardzo ostro w dół serpentynami i wyhamowuję przed zameczkiem.







Dostać się tam można niekoniecznie rowerem.. można też śmigłowcem.
Po chwili kontynuuję zjazd i zatrzymuję się w Wiśle Czarne nad jeziorem Czerniańskim. Tam rozpoczyna się Wiślana Trasa Rowerowa która prowadzi (?) nad samo morze.





Zapora na jeziorze.


To co zjechałem teraz trzeba wjechać... nie ma łatwo. Kieruję się z powrotem do Istebnej na coroczne dożynki.

Po 13:30 rozpoczyna się przejazd pięknie wystrojonych wozów ciągniętych przez konie coraz częściej zastępowane przez ciągniki rolnicze.


Moim zdaniem najokazalszy okaz ; )





Czy to Ted?

Po nacieszeniu oczu pora zaspokoić nogi. Przed nami (teraz dołącza do mnie znajoma), czeka masa podjazdów i zjazdów bowiem podążamy w kierunku Trójstyku (miejsce gdzie łączą się granice Polski, Czech oraz Słowacji).
Po drodze mijamy taką oto tablicę:

Trzeba tu jeszcze wrócić i zrealizować wszystkie propozycje ;)


Cel osiągnięty!



Zdjęcie zrobione stojąc w Polsce. Na wprost Słowacja, po prawej Republika Czeska.



Pora obiadowa już dawno za nami a brzuchy puste = niezadowolone. Już przyzwyczaiłem się, że w tych okolicach, aby dobrze zjeść trzeba się gdzieś wspiąć. Nie inaczej było tym razem, ale "Karczmy pod Ochodzitą" nie można odpuścić. Po kolejnej godzinie wspinaczki delektuję się wielką michą pierogów ruskich z boczkiem, a na deser kawa na pobudzenie zmysłów. Postaram się wrzucić jakieś zdjęcie samej Ochodzity jak i obiadów tam serwowanych.


Istebna z góry.

Po 15 min od obiadu mogę już położyć się na łóżku. Równe drogi i łagodne serpentyny sprzyjają zjazdom powyżej 60 km/h więc powroty z gór należą do moich ulubionych ^^





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dluja
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]